piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Best znacznie zwiększył zadłużenie by przejąć Kredyt Inkaso

msd | 17 listopada 2015
Wartość zobowiązań finansowych netto windykatora wzrosła w III kwartale o 167,9 mln zł. Obok wyższej dźwigni Best istotnie pogorszył wskaźniki płynności, bo pożyczał także na krótki termin.

W ostatnim kwartale zawarł z członkami zarządu pożyczkę na 73 mln zł oraz uplasował trzy prywatne emisje obligacji. Obok pięcioletniej serii L1 na 60 mln zł, o której spółka informowała, uplasowano także dwie mniejsze krótkoterminowe emisje – 15 mln zł na sześć miesięcy oraz 17 mln zł na rok. Łącznie Best pożyczył więc 167 mln zł i mniej więcej tyle właśnie wydał na zakup 32,99 proc. udziałów w Kredyt Inkaso. 

Słowem, przejęcie konkurencyjnej spółki wymagało wyraźnego wzrostu zadłużenia i spadku płynności. To jednak nie wszystko, bo w wyniku transakcji na głowie Bestu pozostają najbliższe wykupy obligacji Kredyt Inkaso. Wprawdzie przejmowana spółka w sprawozdaniu ujmowana jest jako jednostka stowarzyszona konsolidowana metodą praw własności (obligacje KI nie obciążają więc bezpośrednio bilansu grupy Best), ale naturalnym wydaje się, że najbliższe wykupy stają się także zmartwieniem przejmującego, o czym można przekonać się w uchwałach na NWZA.

Trzeci kwartał grupa Best zakończyła z 369,7 mln zł zobowiązań finansowych pomniejszonych o posiadaną gotówkę (21,7 mln zł) wobec jeszcze 201,9 mln zł kwartał wcześniej. Tym samym relacja długu netto do kapitałów własnych na przestrzeni trzech miesięcy wzrosła z 0,85x do 1,42x. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 0,37x. Obecny poziom wskaźnika nie jest może, jak na windykatora, przesadnie wysoki, ale na pewno Best podąża w przeciwnym kierunku do Kruka, lidera w branży, który z powodzeniem się delewaruje.

Mimo wzrostu relacji długu netto do kapitału warunki emisji obligacji Best wciąż są dalekie do naruszenia, bo maksymalną wartość wskaźnika zapisano w nich na poziomie – zależnie od serii – 2,0x i 2,5x. Przy niezmienionym poziomie gotówki oraz braku zysków (brak wzrostu kapitału własnego) margines do przekroczenia poziomu 2,0x wciąż wynosi ponad 150 mln zł. To ważne z punktu ewentualnego refinansowania, czego w kolejnych kwartałach Best może próbować.

Wyższe prawdopodobieństwo refinansowania zobowiązań wynika bezpośrednio z wartości długu do wykupienia w ciągu 12 miesięcy od sporządzenia bilansu. Na 174,8 mln zł krótkoterminowych zobowiązań we wrześniu 167,3 mln zł przypadało na zadłużenie finansowe. W marcu windykatora czeka spłata niedawno wyemitowanych obligacji serii M na 15 mln zł, w maju przypada wykup notowanej na Catalyst serii G na 39 mln zł, zaś we wrześniu konieczna będzie spłata serii N (17 mln zł) i pożyczki od członków zarządu (73 mln zł). Nie trudno sobie wyobrazić, że w tym ostatnim przypadku rolowanie wydaje się najbardziej przystępne, co znaczy, że faktyczna płynność grupy może być wyraźnie lepsza niż wynikałoby to bezpośrednio ze wskaźników.

Zresztą wskaźniki płynności w przypadku windykatorów i tak mają charakter umowny ze względu na rodzaj księgowania wierzytelności (mimo dłuższego spływu należności Best wszystkie długi księguje w majątku obrotowym, ale już certyfikaty inwestycyjne wśród aktywów trwałych). Dlatego znacznie ważniejszy niż poziom samych wskaźników wydaje się kierunek ich zmian, a pod tym względem Best wypada po prosu słabo. Płynność bieżąca na koniec września wyniosła bowiem 2,1x wobec 5,47x kwartał wcześniej, a płynność natychmiastowa to 0,12x wobec 0,39x. Oba wskaźniki były najniższe co najmniej od początku 2014 r.

Pod względem wyników III kwartał był dla Bestu mniej udany, ponieważ przy wyższych przychodach (21,8 mln zł vs 20 mln zł) zanotował on spadek zysku operacyjnego o 1,5 mln zł do 10,3 mln zł. Po trzech kwartałach skonsolidowany EBIT wynosił 64 mln zł (wobec 46,4 mln zł), a wynik netto znajdował się na poziomie 61,7 mln zł (wobec 37 mln zł), z czego 23,7 mln zł przypadało na III kwartał (wobec 8,5 mln zł). Akurat w tym ostatnim przypadku wzrost jest efektem korzyści podatkowej (17,8 mln zł).

W obrocie na Catalyst znajduje się sześć serii obligacji Bestu. Ich rentowności wynoszą od 5 do 6 proc. brutto.

Więcej wiadomości o Best S.A.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej
  • Zapisy na obligacje Bestu zredukowane o 47 proc.

    30 października 2024
    Mimo kolejnego obniżenia marży i konkurencji ze strony rynku wtórnego, Best ponownie mógł liczyć na wysokie zainteresowanie ze strony inwestorów.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Catalyst