piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Fed dał odpowiedź

Emil Szweda, Obligacje.pl | 24 września 2021
Default Evergrande okazał się, póki co, wydarzeniem o skutkach ograniczonym do lokalnego rynku. Znacznie większe przełożenie na zachowanie inwestorów miał komunikat Fed, który w zasadzie potwierdził, że stałe oprocentowanie nie jest teraz najlepszym rozwiązaniem dla kupujących dług.

Na komunikat Fed inwestorzy z rynku obligacji zareagowali z jednodniowym opóźnieniem, jakby sami nie dowierzali, że w końcu doczekali się czegoś w rodzaju oficjalnego potwierdzenia – polityka pieniężna zostanie zaostrzona (oczywiście pod pewnymi warunkami). Na razie chodzi tylko o ograniczenie skupu aktywów. Bez wskazania terminu i skali, z uzależnieniem podjęcia decyzji od kondycji rynku pracy (dane o zatrudnieniu już w przyszłym tygodniu), ale z wyraźnym wskazaniem kierunku. Od czwartku rentowności obligacji skarbowych ruszyły na północ i trwający od miesiąca trend jest coraz wyraźniejszy. Aczkolwiek do powrotu poziomów z wiosny, droga jeszcze daleka.

Jak zwykle mamy więc na rynku sporo znaków zapytania, ale można uznać, że nie jest to czas dla obligacji o stałym oprocentowaniu, w „przeddzień” zaostrzenia polityki pieniężnej, jakiejkolwiek formy ono nie przybierze, a w każdym razie bez widoków na obniżki stóp. Oczywiście, przez ostatnie miesiące rynek zdążył już zdyskontować sporo przyszłych decyzji banków centralnych, rentowność naszych obligacji jest najwyższa od półtora roku i zaczyna pukać od dołu w linię dziesięcioletniego trendu spadkowego, więc rentowności mają z czego spadać. Ale z historycznej perspektywy wciąż wygląda na to, że obligacje są drogie – rentowności przebywają zbyt długo poniżej inflacji.

Przy czym „czytanie” rynku obligacji jest sztuką lekko już zapomnianą. Trend spadkowy rentowności trwa on ponad czterech dekad, nie jest łatwo odzwyczaić się od wygodnej myśli, że w przypadku obligacji wystarczy właściwie je kupić i poczekać aż zdrożeją, a po drodze zarabiać na naliczanych odsetkach. Nowe warunki emisji obligacji Bestu można odczytać właśnie jako „przeczytanie” rynku przez zarząd spółki. Jeszcze w lipcu Best oferował papiery o stałym oprocentowaniu, a decyzja o podwyżkach stóp wydawała się zarządowi wątpliwa, także ze względów politycznych. Jednak ta emisja nie sprzedała się najlepiej i we wrześniu Best zmienił ofertę – teraz proponuje obligacje o oprocentowaniu opartym o WIBOR. To decyzja niejako wymuszona przez inwestorów i – z dzisiejszej perspektywy – dla nich korzystna.  

Z punktu widzenia inwestorów, „czytanie rynku” to próba przewidzenia jak może wyglądać sytuacja rynkowa w dalszej perspektywie. Ciekawie podszedł do zagadnienia Rockbridge Obligacji Korporacyjnych, aktualny lider stóp zwrotu w swojej kategorii funduszy. W pierwszej połowie roku pozbył się większości obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu, w zamian kupując papiery oparte o WIBOR, ale także obligacje skarbowe innych krajów regionu, papiery BGK i PFR oraz sporo obligacji korporacyjnych zagranicznych emitentów. Jednocześnie kontraktami na wzrost rentowności niemieckich bundów (konkretnie indeksu euro-bund 10y 6 proc.), zabezpieczył się przed ryzykiem wzrostu rentowności, co szczególnie w dwóch ostatnich dniach daje dobry efekt. Tego rodzaju ekwilybrystyka jest dziś potrzebna, żeby zarabiać na zmianach cen obligacji o stałym oprocentowaniu. Inwestor indywidualny niemal nie ma szans zasłonić się przed skutkami przyszłych decyzji Fed, EBC czy NBP, dlatego obligacje o zmiennym oprocentowaniu są dla niego lepszym instrumentem.  

Więcej wiadomości o Best S.A.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Start nowego sezonu

    26 kwietnia 2024
    Po ofercie Marvipolu zapisy uruchomiło Echo Investment, które tym razem zdecydowało się na nieznaczne obniżenie oferowanej marży. Niemal równolegle prowadzone są zapisy MCI Management. Sezon emisji rozkręcił się na dobre i przy dobrym wietrze potrwa przynajmniej do końca roku.
    czytaj więcej
  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej