czwartek, 25 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Mniej emisji CO2, to więcej emisji obligacji

Emil Szweda, Obligacje.pl | 13 grudnia 2019
Rentowności obligacji skarbowych nieco wzrosły w reakcji na czwartkowe wydarzenia, ale te ruchy nie są tak jaskrawe, jak reakcja indeksów giełdowych zdobywających nowe szczyty. I dobrze, bo bez taniego długu akcyjna hossa się skończy.

Żaden inwestor nie powinien pozwalać sobie na spuszczanie z oka rynku obligacji, choć hossa na nim trwa w gruncie rzeczy czwartą dekadę i dotarła do takich poziomów, że zmiany rentowność np. z 1,7 do 1,8 proc. trudno uznać za pasjonujące zajęcie. Ale to tanie finansowanie stoi za hossą na rynkach akcji, o czym przypomina wzrost zadłużenia amerykańskich przedsiębiorstw, który przekroczył zadłużenie konsumentów (państwowy dług jest daleko z przodu). Lecz jak zauważył Puls Biznesu, tym razem wzrost zadłużenia korporacji nie idzie w parze ze wzrostem inwestycji – dług finansuje skup akcji i wypłaty dywidend, czyli prezenty dla akcjonariuszy. Możemy pożenić to zjawisko z nieoczekiwanym (?) spadkiem wydajności pracy w USA III kw. Póki dług jest tani, karnawał może trwać, nawet jeśli C/Z dla spółek z S&P dalece przekracza już poziomy uznawane za okazyjne.

Warto jednak zwrócić uwagę na motory zwyżki cen akcji w ostatnich dniach. Nadzieje na podpisanie umowy handlowej USA-Chiny, to nie tylko odsunięcie ryzyka eskalacji wojny handlowej między mocarstwami, ale także czynnik potencjalnie proinflacyjny. Również unijne porozumienie klimatyczne de facto oznacza kurs na olbrzymie przemiany. Mniejsze emisje CO2 oznaczają większe emisje obligacji – inwestycje w neutralność klimatyczną oznaczają olbrzymie wydatki. Nie chodzi „tylko” o zamianę węgla i gazu na wiatr i promienie słoneczne. Ekologia jest droga, stać na nią nielicznych (dlatego zielone listy zastawne mogą mieć niższe rentowności; za hipotekami uzbrojonymi w ekologiczne rozwiązania stoją ludzie bogaci), a tani jest plastik i palenie gazem. Odejście od gospodarki napędzanej paliwami kopalnymi to ogromna zmiana, ale oczywiście konieczna. Cele inflacyjne idą na bok, gdy stawką jest przetrwanie. Może dlatego warto do 30-letnich obligacji pochodzić z rezerwą, jeśli ktoś myśli o ich trzymaniu do dnia wykupu.

Rentowność niemieckich bundow podskoczyła i otarła się o szczyt z lipca i listopada (nadal jest ujemna). Rentowność amerykańskich 10 latek przekroczyła 1,9 proc., ale tylko na krótkie godziny. Jeśli jednak wyjdzie wyżej, wybije się z rocznego trendu spadkowego (czterdziestoletni zostawmy na razie w spokoju, do tego trzeba byłoby przekroczenia 3 proc.). Może inwestorzy stronią dziś od ryzyka, ale pieniędzy na rynkach jest tak wiele, że na razie nie pozwolą rentownościom na wyjście powyżej poziomów zwiastujących przełom.

Tymczasem grudzień okazał się miesiącem wysokiej aktywności w Polsce, co możemy wiązać z oczekiwaniem na wejście w życie noweli ustawy o ofercie publicznej (30 listopada). 750 mln zł pozyskał Play, LPP uplasowało 300 mln zł (z marżą 1,1 pkt proc. – tak nisko oprocentowanych niezabezpieczonych papierów korporacyjnych na Catalyst jeszcze nie ma), 50 mln zł pozyskał Dom Development, 65 mln zł Lokum Deweloper, Ghelamco 120 mln zł (w dwóch emisjach, ale już próbuje trzeciej) – a to tylko kilka ważniejszych emisji z tego tygodnia. Jeśli ktoś nadal sądzi, że rynek obligacji korporacyjnych w Polsce znajduje się w dołku, powinien szybko zrewidować poglądy. Po prostu mniej jest ofert publicznych, ale to akurat oznaka zdrowia. Oczywiście kłopotem dla rynku może być ewentualny default Polnordu, ale póki nie nastąpił, szans deweloperowi nie należy odmawiać. Ratunkowa emisja akcji jeszcze trwa.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej