piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Nowe kłopoty? Nie tym razem

Emil Szweda, Obligacje.pl | 18 września 2020
Dino ujawniło warunki planowanej (a więc zapewne także i uzgodnionej) emisji obligacji – zapłaci zwykłą stawkę 1,3 pkt proc. ponad WIBOR, tak jak w poprzednich emisjach.

Biorąc pod uwagę spadek WIBOR o 1,4 pkt proc. w I półroczu, warunki na jakich Dino zaoferuje obligacje warte ćwierć miliarda złotych można uznać za znakomite dla sieci. Marża pozostała nie zmieniona względem warunków emisji z 2017 i 2019 r., wyższa jest za to jej wartość. Odbiorcami wcześniejszych emisji były głównie fundusze dłużne, zatem – oczywiście o ile emisja zostanie zamknięta w całości, lecz ujawnienie jej warunków pozwala przypuszczać, że rynek został solidnie wysondowany – akceptacja takich warunków może świadczyć o ich sporym apetycie na papiery korporacyjne. Przez ostatnie pół roku emisji adresowanych w ich kierunku było niewiele, w zasadzie poza 200 mln zł od Atalu, nie było ich wcale, jeśli mówimy o emisjach typowo korporacyjnych adresowanych do rynku, a nie pojedynczych nabywców. Oczywiście trzeba też pamiętać o charakterystyce samego Dino – szybko rosnącej sieci sklepów spożywczych, której pandemia zdaje się dodatkowo sprzyjać, a w każdym razie nie przeszkadzać w rozwoju. To, oraz bliski termin zapadalności październikowej serii wartej 100 mln zł, czyni z papierów Dino dobry sposób na ulokowanie płynności powyżej warunków dostępnych na rynku pieniężnym, a przy umiarkowanym ryzyku. Znacznie ciekawsza w tym kontekście wydaje się zapowiadana na III kwartał (a więc czasu zostało już niewiele) emisja Benefit Systems, której z kolei pandemia zaszkodziła w sposób oczywisty.

Medialne doniesienia o planach aresztowania przez prokuraturę Leszka Czarneckiego zaszkodziły w piątek notowaniom obligacji Getin Noble Banku, ale choć wartość notowanych na Catalyst papierów sięga 1,09 mld zł, sprawa niekoniecznie musi oznaczać kolejną wizerunkową katastrofę rynku obligacji korporacyjnych w Polsce. Po pierwsze, medialne doniesienia nie muszą się potwierdzić. Po drugie, dotyczą afery GetBacku, a nie Getin Noble Banku. Po trzecie od aresztowania do zarzutów i procesu, droga jest daleka i raczej wyboista. Prokuratura musiałaby udowodnić, że główny akcjonariusz Idea Banku wiedział o jego zaangażowaniu w dystrybucję obligacji Idea Banku i o jego przyzwoleniu na tę działalność, bez stosownej licencji. Fakty – w postaci odejścia szefów Idea Banku przed wybuchem całej afery – zdają się temu przeczyć. Z naszych nieoficjalnych informacji pochodzących z wiarygodnego źródła bliskiego całej sprawie, wynika, że po sprzedaży GetBacku, Leszek Czarnecki zabronił kontrolowanym przez siebie instytucjom pozyskiwać finansowanie dla windykacyjnej spółki, co zresztą okazało się pierwotną przyczyną jej późniejszych kłopotów (pozbawiony finansowania GetBack postawił własną sieć sprzedaży obligacji). Po czwarte, choć Getin Noble Bank przechodzi program naprawczy i brakuje mu kapitału wystarczającego do spełnienia regulacyjnych norm wskaźników wypłacalności, jednocześnie jest także nadpłynny i nie ma problemów z obsługą papierów. Po piąte, obligacje podporządkowane, choć zaliczane są do kapitału rezerwowego banku, to jednak na pięć lat przed wykupem są w nim stopniowo amortyzowane (w tempie 20 proc. rocznie) – ich istnienie powoli traci strategiczne znaczenie dla banku, jest za to sporym odsetkowym kosztem. Po szóste, tylko promil z żyjących jeszcze emisji trafił do portfeli instytucji finansowych, a zdecydowana większość należy do inwestorów indywidualnych, wywodzących się z klientów samego banku. Choć o dowody trudno, możemy przypuszczać, że ich aktywność na rynku obligacji korporacyjnych jest znikoma i jej ewentualne całkowite wygaśnięcie nie zmieni istotnie jego kształtu.

Więcej wiadomości o Getin Noble Bank S.A.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej