piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Best zwiększy zlewarowanie

msd | 5 kwietnia 2024
Windykacyjna grupa na razie jeszcze czeka na owoce zeszłorocznych inwestycji. W tym roku chce kupić wierzytelności za około 300 mln zł i nie wyklucza, że jej dług netto chwilowo zbliży się do czterokrotności rocznej EBITDA gotówkowej.

Po zeszłorocznych rekordowych 311 mln zł nakładów na wierzytelności grupa Bestu zwiększyła dług netto o 213,4 mln zł do 621 mln zł. W relacji do kapitałów własnych wzrósł więc on do 0,83x (0,59x przed rokiem) i znalazł się na najwyższym poziomie od trzech lat. I to prawdopodobnie nie koniec, ponieważ gdyński windykator ma apetyt na dalsze inwestycje. Do tego, czeka też aż dopiero co kupione portfele zaczną pracować z pełną mocą.

- Dużo zainwestowaliśmy w 2023 roku, a to wiąże się z podniesieniem poziomu zadłużenia. Wskaźnik długu netto do kapitałów własnych jest jednak na bardzo bezpiecznym poziomie i chcielibyśmy nawet, żeby był on wyższy, ale to dopiero w przyszłości – powiedział Marek Kucner, wiceprezes odpowiedzialny za finanse Bestu.

W całym 2023 r. windykator ściągnął od dłużników 414,3 mln zł, w tym 385 mln zł to spłaty należne grupie, które wzrosły o skromne 3 proc. r/r (po niedawnym zakończeniu koinwestycji z Hoistem już wszystkie wykazywane spłaty należeć będą wyłącznie do Bestu). 

- Jest to wzrost poniżej naszych ambicji, ale zrealizowany praktycznie na zamkniętym portfelu. Myślę, że kolejny rok ujawni większy potencjał, którym dysponujemy – wskazał Krzysztof Borusowski, prezes Bestu. 

Wysokie inwestycje, które zaczną procentować dopiero w kolejnych okresach, były też przyczyną istotnego wzrostu wskaźnika długu netto do EBITDA gotówkowej. Według naszych obliczeń, wyniósł on bowiem 2,82x wobec 2,35x kwartał wcześniej i 2,03x przed rokiem.

- Sądzimy, że wskaźnik ten może poszybować wyżej, nawet pod 4,0. Ale wprowadzając do obsługi kolejne portfele i uwalniając wpływy w sposób naturalny parametr ten będzie spadał – wyjaśnił szef Bestu, przypominając o wysokiej podatności wskaźnika długu netto do EBITDA gotówkowej na wszelkie skoki inwestycyjne.

- W tym roku nie ma już mowy o kolejnym tak dużym skoku w inwestycjach, ponieważ nasz bilans prawdopodobnie by tego nie wytrzymał. Natomiast mamy ambicje, aby nawiązać do roku 2023 pod względem poziomu inwestycji. (…) Chcemy, żeby jedna trzecia naszych inwestycji była lokowana na rynku włoskim. Uznajemy ten rynek za atrakcyjny i uważamy, że warto na nim być – wskazał także Krzysztof Borusowski.

Natomiast realizowane we Włoszech inwestycje Best chętnie finansowałby obligacjami w euro.

- Jesteśmy zainteresowani emisją obligacji w euro. (…) Jak tylko będzie zainteresowanie inwestorów i ten koszt będzie dla nas atrakcyjny, to jak najbardziej taka oferta wchodzi to w grę – przekazał Marek Kucner.

Niezależnie od eurowych emisji, Best stawia sobie za cel zwiększenie obligacyjnego finansowania, tak by miało ono większą wagę na tle bankowych kredytów (na koniec ub.r. grupa miała 685,8 mln zł długu brutto, w tym kredyty to 407,1 mln zł, a na obligacje przypadało 241,7 mln zł). 

Aktualnie windykator czeka na zatwierdzenie prospektu emisyjnego dla programu publicznych emisji obligacji o wartości do 250 mln zł. Na jego podstawie zamierza regularnie adresować oferty papierów dłużnych do inwestorów indywidualnych. Niemniej, spółka ma też otwarty program bezprospektowy, w ramach którego w ubiegłym roku z sukcesem uplasowała wartą 70 mln zł emisję wśród instytucji.

Na koniec grudnia grupa Bestu dysponowała 64,8 mln zł gotówki. Już w lutym z powodzeniem zrefinansowała natomiast obligacje na 20 mln zł, które do tej pory znajdowały się w funduszach Quercusa.

Przy bilansowej wartości wierzytelności na poziomie 1,34 mld zł windykator spodziewał się otrzymać z nich 3,03 mld zł spłat w przyszłości, w tym 400,5 mln zł w perspektywie kolejnych 12 miesięcy.

Wobec płaskich spłat i znacząco niższych pozytywnych przeszacowań zeszłoroczne przychody grupy Bestu spadły o 22 proc. r/r do 353,8 mln zł. Jej wynik netto to zaś 51,1 mln zł wobec 143 mln zł rok wcześniej. Przy czym, sama EBITDA gotówkowa, która nie uwzględnia efektu przeszacowań, zanotowała 10-proc. wzrost do 220,2 mln zł w 2023 r. 

Podczas piątkowej konferencji zarząd Bestu potwierdził zamiar złożenia wiążącej oferty w trwającym procesie przeglądu opcji strategicznych Kredyt Inkaso.

Na Catalyst notowanych jest 10 serii złotowych obligacji Bestu i jedne eurowe papiery funduszu Best Capital FIZAN. Pochodzące z zeszłorocznych ofert detaliczne papiery BST0128, BST0228 oraz BST0728, od których spółka płaci 5 pkt proc. ponad WIBOR, kwotowane są przez sprzedających od 101,95 do 103,0 proc. nominału.

Więcej wiadomości o Best S.A.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej
  • Zapisy na obligacje Bestu zredukowane o 47 proc.

    30 października 2024
    Mimo kolejnego obniżenia marży i konkurencji ze strony rynku wtórnego, Best ponownie mógł liczyć na wysokie zainteresowanie ze strony inwestorów.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Emisje