czwartek, 28 marca 2024

Newsroom

Obligacje Kruka – raport rynkowy

Emil Szweda, Obligacje.pl | 30 listopada 2016
W listopadzie obrót obligacjami Kruka wyniósł 10,4 mln zł, z czego 9,3 mln zł przypadło na emisje publiczne, których wartość i liczba serii jest dwa razy niższa niż prywatnych. A do tego oferują jeszcze wyższą rentowność.

Porównanie zachowania publicznych serii obligacji Kruka, kierowanych do detalicznych nabywców i prywatnych emisji, oferowanych przede wszystkim inwestorom instytucjonalnym, to kolejny dowód wyższości emisji publicznych. Obalają one także mit niskiej płynności handlu obligacjami – turnover ratio (relacja wolumenu obrotów z 12 miesięcy do wartości serii) w przypadku emisji publicznych był średnio prawie czterokrotnie wyższy niż w emisjach prywatnych i wyniósł 14,3 proc. Lecz to i tak zaniżona statystyka, bo cztery z siedmiu notowanych serii publicznych, obecna jest na rynku krócej niż 12 miesięcy (to samo dotyczy trzech z tuzina emisji prywatnych), co zaniża wartość wskaźnika. Ale to tylko ogólna statystyka. Gdy przybliżymy sobie obraz, różnice będą jeszcze większe.

Emisje prywatne – rentowność

Rozpiętość rentowności brutto (transakcje z 30 listopada lub wcześniejsze, jeśli w tym dniu ich nie zawarto) waha się od 3,22 proc. brutto do 4,8 proc. brutto. Liczona przez Obligacje.pl rentowność nie uwzględnia możliwych zmian WIBOR w przyszłości i nie zakłada reinwestowania odsetek, stąd nasze wskazania mogą różnić się od rentowności liczonej na stronie gpwcatalyst.pl. Dla rozwiania wątpliwości można też kierować się rzeczywistą marżą (ponad WIBOR) – będzie ona stała, nawet jeśli WIBOR w przyszłości ulegnie zmianie. W tym wypadku rozpiętość sięga od 1,56 pkt proc. do 3,10 pkt proc. przy średniej na poziomie 2,43 pkt proc.

Jeśli przymkniemy oko na wycenę serii KRU0317, której rentowność podlega dużym wahaniom ze względu na bliski okres do wykupu oraz na nietypowo niską wycenę KRU1018, której towarzyszy jednak niski wolumen, wykres krzywej rentowności ułoży się w spójny obraz – najniższe rentowności osiągają serie wygasające w najbliższym terminie, w miarę wydłużenia terminu do wykupu rentowność i realna marża rosną. Wykres pomaga wychwycić niewielkie nieefektywności między seriami i zmierzyć różnicę w rentowności i realnej marży, która wynosi ok. 130 pkt bazowych między seriami KRU0818 i KRU1121 (najpłynniejsze w ostatnich 12 miesiącach).

Prywatne emisje Kruka na Catalyst – rentowność (XI 2016, w proc. i w pkt. proc.)

Prywatne emisje Kruka - rentowność

Źródło: Obligacje.pl.

Emisje prywatne – płynność

Statystyczne obrazki nie wyglądają wcale źle. Jeśli przez rynek przechodzi 30-50 proc. wartości pojedynczej serii, to wydawać by się mogło, że mówimy o całkiem płynnych papierach. Praktyka jest zgoła odmienna – wskaźniki płynności zostały wypracowane przez umówione transakcje sesyjne, które przytrafiają się w niektórych miesiącach. Znacznie częściej miesięczny wolumen obrotu sięga od 0 do 30 sztuk (wszystkie obligacje Kruka z prywatnych emisji mają nominał 1 tys. zł). Dokładniej, na 303 obligacjomiesięcy (liczba miesięcy, które na Catalyst spędziły wszystkie aktualnie notowane serie obligacji Kruka z prywatnych emisji, 43 nie przyniosło żadnej transakcji, w 31 kolejnych miesiącach wolumen był niższy od 10 sztuk, w 59 kolejnych obrót nie przekraczał 30 sztuk. Przez 40 proc. obecności obligacji prywatnych emisji Kruka handel nimi nie istniał lub realizowany był na symbolicznym poziomie, jeśli za poziom aktywności uznać wolumen rzędu 31 sztuk miesięcznie i więcej.

Średni miesięczny wolumen (284 obligacje) jest zawyżany przez 27 obligacjomiesięcy, w czasie których wolumen – w wyniku umówionych transakcji – przekroczył 1 tys. sztuk (ponad 1 mln zł obrotu według wartości nominalnej).

Poszczególne serie różnią się pod tym względem między sobą i sama wartość wskaźnika turnover ratio nie będzie tu wystarczającą podpowiedzią. W ostatnich 12 miesiącach regularnie handlowano seriami KRU0317, KRU0517, KRU0818, KRU1220, KRU1121 i KRU0522.

Prywatne emisje Kruka na Catalyst – płynność (XI 2016, w proc.)

Prywatne emisje Kruka - płynność

Źródło: Obligacje.pl.

Emisje publiczne – płynność

Pod tym względem obligacje pochodzące z emisji publicznych prezentują się znacznie lepiej, choć i w tym wypadku generalna statystyka koloruje rzeczywistość. Średni turnover ratio z ostatnich 12 miesięcy wyniósł 14,3 proc. w dwóch przypadkach osiągając wartości jednocyfrowe. Chodzi o serię KRU0921, która na Catalyst obecna jest dopiero drugi miesiąc oraz o serię KRU1217 – pierwszą publiczną emisję Kruka, której już ponad 62 proc. zmieniło właściciela w ciągu blisko trzech lat obecności na rynku. Na rok przed datą wykupu chętnych do sprzedaży zaczyna brakować. Warto przy tym zwrócić uwagę, że przez pierwszych 12 miesięcy obecności na Catalyst, właściciela zmieniło blisko 40 proc. wartości nominalnej serii. W dwóch kolejnych latach łączne obroty wyniosły więc połowę tego, co w pierwszym roku. Oczywiście mógł to być efekt nowości  i pierwszej publicznej emisji spółki w obrocie (sprzedając obligacje Kruka krótko po debiucie można było liczyć na dwucyfrową rentowność, jeśli uwzględnić i odsetki i cenę sprzedaży), ale wygląda to bardziej na generalną zasadę płynności na Catalyst – w pierwszym roku obecności najczęściej jest ona najwyższa.

W samym listopadzie właściciela zmieniło łącznie ponad 93 tys. detalicznych obligacji Kruka (w ich przypadku nominał ustalono na 100 zł) – licząc według wartości nominalnych było to 8,8x więcej niż w przypadku serii z emisji prywatnych. I nie jest to jednostkowy przypadek – w październiku różnica była czternastokrotna, we wrześniu siedmiokrotna, w sierpniu dziesięciokrotna itd. I to mimo, że wartość emisji prywatnych (737,9 mln zł) jest ponad dwukrotnie wyższa niż publicznych (358,4 mln zł).

Jednak gros tych liczb przypada na jedną tylko serię – KRU0521. W listopadzie przypadło na nią ponad dwie trzecie obrotów, w październiku jedna trzecia, we wrześniu połowa. Wartościowo ma ona 38 proc. udział we wszystkich publicznych emisjach Kruka, więc wysokie wolumeny są do pewnego stopnia usprawiedliwione. Niemniej, po sześciu miesiącach obecności na Catalyst właściciela zmieniło 22 proc. wartości serii (na którą zapisy zredukowano o 42 proc.) – tak wysokiego wolumenu nie da się utrzymać na dłuższą metę.

Publiczne emisje kruka – płynność (XI 2016, w proc.)

Publiczne emisje Kruka - płynność

Źródło: Obligacje.pl.

Emisje publiczne – rentowność

Także w przypadku emisji publicznych Kruka krzywa rentowności układa się w spójną linię – rentowności rosną wraz z upływem czasu do wykupu, a drobne różnice mogą wynikać z niedostatecznej danego dnia płynności, oraz wskazywać potencjalnie najbardziej atrakcyjne możliwości inwestycji.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że w przypadku obligacji publicznych różnica w rentowności obligacji w różnym okresie czasu jest niższa. W emisjach prywatnych było to ponad 130 pkt bazowych między rokiem 2018 i 2021, a w emisjach prywatnych jest to 70-80 pkt bazowych między rokiem 2017 i 2021 – wynika to z niższej rentowności obligacji Kruka pochodzących z prywatnych emisji. Stawia to obligacje z publicznych emisji w podwójnie korzystnym świetle – oferują one wyższą rentowność przy większej szansie na zawarcie transakcji oraz późniejszego odsprzedania obligacji. Dla przykładu prywatna emisja KRU0621 wyceniana jest z 2,78 pkt proc. realnej marży, a pochodząca z publicznej emisji seria KR10621 (a więc zapadająca w tym samym czasie) 3,06 pkt proc. rzeczywistej marży ponad WIBOR. Pod koniec listopada wyjątkiem od reguły była seria KRU1220, oferująca wyższą realną marżę (3,1 pkt proc.) niż pochodząca z publicznej emisji KRU1120 (2,83 pkt proc.), jednak za cenę znacznie niższej płynności.

Publiczne emisje Kruka na Catalyst – rentowność (XI 2016, w proc. i w pkt. proc.)

Publiczne emisje Kruka - rentowność

Źródło: Obligacje.pl; Realną marżę dla serii KRU0620, która ma stałe oprocentowanie, wyznaczyłem na podstawie notowań trzyletniego kontraktu na stopę procentową.

Podsumowanie

W porównaniu tym nie sposób uciec od rozpoczynającej się właśnie publicznej emisji obligacji Kruka. Oferuje ona wyższe oprocentowanie i realną marżę (3,15 pkt proc. ponad WIBOR), od wszystkich obecnych na Catalyst papierów tego emitenta, można więc powiedzieć, że inwestorzy otrzymują wynagrodzenie za większe ryzyko związane z zajęciem miejsca na końcu kolejki do wykupu (w istocie wśród emisji prywatnych są dwie serie zapadające w 2022 r., a oferujące niższą rentowność oraz niższą realną marżę). Inwestorzy mogą spodziewać się niezłej płynności na rynku wtórnym, właściwej emisjom publicznym.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Analizy