wtorek, 23 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: W kierunku linii trendu

Emil Szweda | 25 listopada 2022
Rentowność naszych dziesięciolatek spadła do 6,6 proc. w czwartek i z tej wysokości 9 proc. osiągnięte przed miesiącem może wyglądać tylko na zły sen, który minął i już nie wróci. Jest na to pewna szansa w średnim terminie.

Na większym obrazku rentowność naszych obligacji dziesięcioletnich wzrosła z 1,1 proc. do 9 proc. w rekordowym czasie siedmiu kwartałów, co był uderzeniem o bezprecedensowej sile. Szansa, na trwałe umocnienie obligacji, która się pojawia (i nie ma nic wspólnego z działaniami rządu lub RPP), powinna być rozpatrywana jako korekta tego trendu, który nadal jest trendem dominującym i fundamentalnie uzasadnionym. Niemniej, tylko katastrofa mogłaby popchnąć teraz rentowność jeszcze wyraźnie wyżej. Zresztą i obecny poziom uznalibyśmy za katastrofalny na przykład rok temu. Właściwszym byłoby napisać, że do wydarzenia doszło, a rynek odreagowuje wcześniejszą wyprzedaż. I na razie tylko tyle. Być może pojawią się później argumenty za kontynuacją wzrostów, ale musiałoby ich być wyjątkowo dużo o wielkiej sile.

Pytanie, czy cztery tygodnie wzrostów cen obligacji wyczerpało potencjał odbicia, czy też może ono trwać nadal? Na odpowiedź jest o kilka dni za wcześnie. Dostarczy jej przebieg notowań na rynku amerykańskim, gdzie po ostatniej korekcie rentowność dziesięciolatek powraca w kierunku linii trendu wzrostowego, lecz zaledwie tego przyspieszonego, widocznego od marca br. W rzeczywistości w Stanach wyprzedaż obligacji rozpoczęła się najwcześniej, bo już w wakacje 2020 r. i z półrocznym opóźnieniem dotarła do Europy, choć prawdziwe przyspieszenie obserwowaliśmy dopiero w 2022 r. Dlatego łatwo ulec złudzeniu, że to 2022 r. przyniósł zasadniczą zmianę, choć tak naprawdę było to tylko przyspieszenie wcześniejszych procesów. Tak czy inaczej – rentowność może spokojnie obniżyć się o dalszych 40 punktów (50 punktów już spadła) do linii przyspieszonego trendu i o 90 punktów do linii głównego trendu. Miejsca na mocny ruch, który nie zmieni generalnego obrazu jest więc sporo. Pretekstem mogą być miesięczne dane z rynku pracy lub dane o inflacji za listopad.

Oczywiście umocnienie amerykańskich obligacji pomogłoby papierom dłużnym na całym świecie, w tym także i naszym. Przy czym dla nas ważniejszy jest los niemieckich bundów, których rentowność osiągnęła w czwartek poziom najniższy od sześciu tygodni i w piątek odskoczyła od nich ja po dotknięciu rozgrzanej blachy – inwestorów, którzy wykorzystują wzrost cen do pozbycia się obligacji jest w Europie wielu. Lecz i w tym wypadku zejście o 60 punktów nie zmieniłoby obrazu rynku, choć zapewne napędziłoby zwyżki na rynkach akcji czy surowców.

Otoczenie jest mimo wszystko korzystne dla plasowania emisji i dlatego publiczna oferta Develii ma szansę powodzenia. Warto zwrócić uwagę na oferowaną marżę ustaloną na 4,1 pkt powyżej WIBOR, choć zeszłej jesieni wrocławski deweloper zaoferował 2,7 pkt inwestorom instytucjonalnym i gładko pozyskał 150 mln zł. Jednak w listopadowej ofercie marżę do 4 pkt proc. podniósł Kruk (z 3,3 pkt proc. w sierpniu) i pozostali emitenci nie mogli pozostać na ten ruch obojętni. Dostrzegł go także Best, którego przedstawiciele wspominali o wzroście marży Kruka na swojej konferencji wynikowej. Awizowano na niej publiczną emisję, która mogłaby mieć miejsce jeszcze w tym roku, choć zapewne sporo zależy od tego, na ile emisja Kruka zakończy się powodzeniem.

Więcej wiadomości o Kruk S.A., Best S.A., Develia S.A.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Korekta dłuższa niż trend

    05 kwietnia 2024
    Odreagowanie rentowności skarbowych trwa już ponad trzy miesiące, i póki co, to długość korekty, a nie jej zasięg może rodzić pytania o kontynuację rajdu. Pytania o tyle istotne, że wyniki funduszy dłużnych przestają zachwycać, a więc być może także przyciągać kapitał.
    czytaj więcej